Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

[O2] Dożywotnia mobilność - mity i fakty

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • #26
    Zamieszczone przez Morgoth
    Czekam na dalszy ciąg twórczości Kanapy.
    :twisted: ja też bo z samego rana lecę na Śląsk...
    PW - OFF. Nie mam czasu na odpisywanie... sorryyyy

    Komentarz


    • #27
      :szeroki_usmiech

      Ok kończymy - ja też jadę w Polskę.

      Jest 16.00 i wpada mi do głowy pomysł: przecież ja się ubezpieczyłem DODATKOWO . Wykupiłem pakiet w pewnej ubezpieczalni na zdrowie i podróż z całkiem miezłymi opcjami :idea:.
      Telefon do ubezpieczalni i :box lalala auto nawaliło, urlop itd. I tu padło krótke pytanie: a auto pan już sholował?
      Oczywiście jesteśmy w serwisie i potrzebujemy pomocy ops:.
      Niestety proszę szanownego klienta, ubezpieczenie jest ważne od podjęcia auta z trasy . Jak skorzystałeś z innej formy dotarcia do serwisu to z ubezpieczenia nici.

      Temat przetrawiłem i przypomniałem sobie historię znajomego z Passatem z wypasionym DSG. Padało mu auto na trasie ale dojechał do ASO, to było dwa lata temu i DSG był jeszcze w Polsce w serwisach małą zagadką. ASO powiedziało, że się postara i znajomy zadzwonił na Ubezpieczalnie po zastępczy. Nu nu kliencie - zastępczy ci sie należy jak sholujemy ci auto do serwisu i serwis auta nie naprawi od ręki.
      Krótka piłka z chłopakami w serwisie i passat wylądowal dwie ulice dalej :twisted:.
      Telefon że auto padło w trasie i zastępczy już się znalazł. :hehe

      No tak, ale ten numer tutaj nie przejdzie :?.

      Podchodzi do mnie asystent i pierwsza myśl: mamy się wynosić .
      Pada pytanie jak długo mamy zamiar tutaj siedzieć?
      Ups - mówię, że czekam na auto i nie wiem o której się pojawi.
      Na to słyszę odpowiedź, że jeżeli MOŻEMY poczekać z 15 minut to jest szansa, że zdiagnozują usterkę. :hi:
      Krótka myśl - trzeba chłopa zmobilizować i proponuję tradycyjną łapówkę za extra przyśpieszenie sprawy. Tradycyjne półlitra w tym przypadku żoładkowej czystej. :thank:

      Gościu się zaśmiał i mówi, ze nie trzeba.

      Pojawiało sie więc światełko w tunelu i czekamy. Małżowinka nerwowo kursuje koło hali, ja siedzę twardo w poczekalni i sprawdzam czas ops:.

      16.30 gościu podchodzi i mówi, że jest znaleziony zdrajca. Przekaźnik ze skrzynki bezpieczników - a drania opukałem oczywiście na trasie w pierszej kolejności.

      Jest nieźle a nawet dobrze. Nauczony doświadczeniem pytam sie a skąd wziął zamiennik?
      Z innej Octy - taaak :wazniak.

      I tu pada moje pytanie - czy ma na stanie cóś takiego i czy jest dostępne, ponieważ prawie wszyscy już wyszli, drzwi zamknięte itd :roll: .

      Mamy poczekać 15 minut i wyciągnie dla nas nófke sztukę z magazynu

      Godzina 17 auto wyjeżdza przed serwis.

      Pytanie ostatnie na dzisiaj - skolko nada?
      Wyszło niecałe 400 PLN plus 1/2 palikotówki.

      Bagaże w auto, do tego rodzinka i o 2.00 byłem w domciu.




      A Ass zadzwoniło o 18.00 ale przekazałem telefon małżowine coby załatwiła sprawę i zakonczyła temat.
      Pozdr

      K..a



      Octa TDI od 2001. 90/101/140

      Komentarz


      • #28
        Zamieszczone przez Kanapa
        Tradycyjne półlitra w tym przypadku żoładkowej czystej. :thank:

        Gościu się zaśmiał i mówi, ze nie trzeba.
        Widać miał już z Polakami doczynienia i Ty tylko potwierdziłeś jego przypuszczenia, że rodacy zawsze chcą się dobrowolnie i z nieprzymuszonej woli zbratać

        Zamieszczone przez Kanapa
        A Ass zadzwoniło o 18.00 ale przekazałem telefon małżowine coby załatwiła sprawę i zakonczyła temat.
        A co, lepsza jest w spuszczaniu na drzewo w taki sposób, żeby się nie zorientowali i jeszcze podziękowali?
        Morgoth

        Rozsądni ludzie dostosowują się do świata, nierozsądni nieugięcie starają się dostosować świat do siebie.
        G.B.Show

        Komentarz


        • #29
          czyli tradycja górą nad dożywotnią mobilnością i innymi pierdami :lol:
          saport techniczny baj DGW
          była BKD+DSG '05 120kkm
          była BXE '08 190kkm
          no i nie ma :-)

          Komentarz


          • #30
            ... z nieprzymuszonej woli zbratać

            Myślę, że mu głupio było jak usłyszał warunki naszej wersji Ass. :|

            ...A co, lepsza jest w spuszczaniu na drzewo ?

            Prowadziłem auto a pogadanka na autostradzie przez głośnomówiący nie byłaby zbyt wychowawcza dla potomstwa :klotnia.


            Podsumowując akcję. 8)
            Skończyło sie na strachu.
            Warunki z mobilności są jakie są.
            Obsługa nie informuje na wstępie o czasach dostępności usług. Jeżeli by powiedzili, że laweta to 2 godziny, zastępczy 3 itd to można sobie zaplanować całą akcję.
            Pierwszą i naprawdę absurdalną wtopą był stary numer międzynarodowego Ass.
            Pytania o brak mobilności rozumiem.

            Co ja zrobię następnym razem jadą PRYWATNIE poza granice naszego pięknego kraju?
            A zakupię takie ubezpieczenie jakie mają w bogatszych krajach.
            Pełna mobilność z podstawieniem zastępczego na określonym kilometrze trasy, zdanem go w obojętnym punkcie globu i transportem uszkodzonego auta po naprawie pod mój dom.
            Wiem, że są takie opcje i będę z nich korzystał.
            A dożywotnia mobilność :szeroki_usmiech już nie jest dla mnie argumentem do tego aby dokonywać przeglądów w ASO.
            Pozdr

            K..a



            Octa TDI od 2001. 90/101/140

            Komentarz


            • #31
              Mnie jak padła Felicja w Tyliczu to zaoferowali mi, że przyjadą na następny dzień (problem był zgłoszony rano). Wszystko super, tylko ja akurat w tym dniu musiałem wracać do domu. No i wracałem na swojej lawecie.
              BIURO RACHUNKOWE WIELICZKA KSIĘGOWOŚĆ WIELICZKA

              SPRZEDAM OII 1.9TDI Elegance 2007

              Komentarz


              • #32
                hmm to ja miałem kilka razy doczynienia w polsce GDM działał zawsze ok oprócz marszałka w częstochowie miechanik ok ale jak powiedziałem żeby nie diagnozowali kompem bo mam swój i sam błedy skasuje to i tak podłączyli skasowali 150 zeta a trzeba było tylko opaske z węża turbo wymienić i skręcić

                Komentarz


                • #33
                  Panowie a jak się ma GDM do QG1 ?
                  Gwarancja dożywotniej Mobilnosci obowiązuje przy corocznej wizycie w ASO a przegląd QG1 wypada np. co 1,5 roku ?

                  Komentarz


                  • #34
                    Też miałem przyjemność z gwarancją dożywotniej mobilności i pani która odebrała odmówiła pomocy ponieważ awaria wystąpiła wskutek uszkodzenia mechanicznego - jakiś drut wszedł pod osłone silnika i przebił chłodnice przerywając po drodze przewody od klimy...Wkońcu telefon do PZU autoholowanie w ciągu 30 minut Pan podrzucił mnie do domu i popędził z autem do ASO. Gwarancja dożywotniej mobilności - zawsze jakaś dodatkowa alternatywa ale chyba lepiej wykupić porządny pakiet assistance.
                    2.0 TDI BKD http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=39508

                    Komentarz


                    • #35
                      arekban, GDM chyba zostal zmieniony na 2 lata wlasnie z QG1.

                      Ja mam QG2 wiec problemu nie ma, bo przeglad i tak robie raz (co 8-10 miesiecy) w roku przy obecnych przebiegach.
                      Spritmonitor.de

                      Komentarz


                      • #36
                        Zamieszczone przez Maicroft
                        arekban, GDM chyba zostal zmieniony na 2 lata wlasnie z QG1.

                        Ja mam QG2 wiec problemu nie ma, bo przeglad i tak robie raz (co 8-10 miesiecy) w roku przy obecnych przebiegach.
                        dokładnie, mi przy przeglądzie wpisali ważność na dwa lata.
                        2.0 TDI BKD http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?t=39508

                        Komentarz

                        POWRÓT NA GÓRĘ
                        Pracuję...
                        X